Kategorie
Bezpieczeństwo Rynek Zakupy

Bezpieczna zabawka wg UOKiK

bezpieczyny mis

Brak wymaganych przez prawo ostrzeżeń, informacji o producencie, znaku CE – to niektóre nieprawidłowości wykryte przez Inspekcję Handlową podczas kontroli zabawek prowadzonej na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zastrzeżenia dotyczą 23 proc. produktów. Koń na biegunach, kolorowe klocki a może nowa lalka? Przed świętami wielu rodziców zadaje sobie pytanie jaki prezent kupić swojemu dziecku. Przede wszystkim jednak warto zadbać o to, żeby zabawka była bezpieczna. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Inspekcja Handlowa przypominają na co zwrócić uwagę przed świętami. Inspektorzy na zlecenie Urzędu po raz kolejny sprawdzili, czy produkty dostępne na rynku nie stwarzają zagrożenia dla najmłodszych. Łącznie od stycznia do września br. skontrolowano 3 160 zabawek. Różnego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w 728 przypadkach (23 proc.).

Nadal problemem jest brak wymaganych ostrzeżeń na opakowaniach oraz brak instrukcji montażu – pod tym względem zakwestionowano 206 zabawek (6,5 proc.). Warto przypomnieć, że na opakowaniu powinniśmy znaleźć informacje o tym, że np. zabawa dziecięcą maszyną do szycia możliwa jest wyłącznie pod opieką dorosłych, latawca nie powinno się używać w pobliżu napowietrznych linii elektrycznych ani podczas burzy, a zestaw policyjny – nie służy do obrony. Brak instrukcji również powinien zwrócić uwagę rodzica. Sposób montażu musi być dołączony do zabawek przeznaczonych do zawieszania – huśtawek, zjeżdżalni, lin. Nieprawidłowo zamocowane elementy mogą być przyczyną tragedii.

[smartads]

115 (3,6 proc.) skontrolowanych zabawek nie spełniło wymagań odnośnie ich wykonania. Zakwestionowano produkty przeznaczone dla dzieci poniżej 3 lat, od których łatwo odłączyć drobne elementy, przez co mogą być one połknięte przez najmłodszych podczas zabawy. Ponadto poziom głośności dźwięku niektórych zabawek przekraczał dopuszczalne limity (80 decybeli), grożąc uszkodzeniem słuchu malucha. Kolejnym wykrytym zagrożeniem okazało się wyższe od dopuszczalnego stężenie ftalanów (substancji, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie) w produktach dla najmłodszych.