Kategorie
Edukacja Rozwój dziecka Zabawa

O dziecięcych zabawach

O tym, że doświadczenia gromadzone podczas zabawy są ważne dla dziecka świadczy jego ogromne zaangażowanie: jest pochłonięte, np. budowaniem z klocków wieży, a gdy konstrukcja się ulegnie katastrofie, śmieje się i z radością tworzy nową wieżę. Jest to niewątpliwie intensywny proces uczenia się. Dziecko potrafi swoimi myślami objąć coraz to więcej części (klocki), które dają się połączyć w całość typu: jeden na drugim. Jeżeli taka zabawa trwa dłużej dostrzec można wzrost precyzji wykonywanych czynności (nabieranie wprawy).

Z analizy zabaw spontanicznie podejmowanych przez dziecko wynika jeszcze jedno ważne spostrzeżenie. Niektóre dzieci bawią się w te same zabawy wielokrotnie wzbogacając ich przebieg w kolejnych wariantach i wydłużając czas trwania. Inne bawią się tylko kilka razy, ale każda następna zabawa z tej serii jest bogatsza a mimo to przechodzą do nowej działalności. Ma to związek z indywidualną efektywnością uczenia się. Jednym dzieciom wystarczy kilka doświadczeń dla ukształtowania schematu i stosowania go w sytuacjach codziennych innym o wiele więcej.

Skracanie czasu, w którym dzieci mogą się bawić, w co chcą i jak chcą kładzie się cieniem na rozwoju umysłowym zwłaszcza tych dzieci, które potrzebują więcej doświadczeń. Jeżeli dorosłemu zależy na tym, aby dziecko się dobrze rozwijało należy:

– zadbać o to, aby bawiło się możliwie długo, gdyż jest to okazja do zgromadzenia większej porcji doświadczeń;

– pochylić się nad bawiącym się dzieckiem i spytać, w co się bawi wyrażając swoje zadowolenie celem nadania specjalnego znaczenia dziecięcej działalności;

– podsunąć kilka nowych przedmiotów pasujących do zabawy wzbogacając w ten sposób tematykę zabawy o nowe wątki.

Zabawy są też sposobem oswajania się dzieci z trudnymi sytuacjami i kształtowania ważnych umiejętności. Ma to najczęściej miejsce w trakcie zabaw tematycznych np. choroba i leczenie, w szkołę, czy w podróże. Podejmowanie takich zabaw ma bezpośredni związek z tym, czego dzieci doznają i co przeżywają. Kiedy są zdrowe rzadko inicjują takie zabawy, ale w czasie epidemii grypy lub po przebytej chorobie leczą swoje zabawki pokazując to, czego same doświadczyły. Wszystko to „przerabiają” podczas zabawy, aby oswoić się chorobą i dobrze przygotować się do podobnej sytuacji.

Dzieci pięcioletnie i sześcioletnie fascynuje zabawa w szkołę. Na niby sadzają swoje zabawki na krzesełkach, a same odgrywają rolę nauczyciela. Z przebiegu zabawy można wnioskować, że, nie chodzi im wcale o pełnienie wiodącej roli nauczyciela, lecz raczej o zapoznanie się z tym, co je czeka ze strony nauczyciela. Chcą także nauczyć się, w jaki sposób spełniać jego oczekiwania. W miarę gromadzenia wiadomości o szkole, kolejne zabawy z tej serii będą bogatsze a to oznacza, że bawiące się dzieci będą coraz lepiej przygotowane do pełnienia roli małego ucznia.

Tak więc dziecko podejmuje zabawę tematyczną z wewnętrznej potrzeby, aby oswoić się z sytuacją dla niego trudną i jednocześnie ważną. Chce dobrze przygotować się do sytuacji, która się zdarzy. Dlatego organizując zabawę dąży do tego, aby sytuacja zabawowa była maksymalnie zbliżona do sytuacji życiowej. Dotyczy to postaci, realizowanych przez dziecko czynności, towarzyszących zabawie rozmów, a także używanych przedmiotów. W trakcie odgrywania roli np. nauczyciela dziecko wykonuje czynności w takim porządku, jak to bywa w sytuacjach życiowych. Dotyczy to także wypowiadanych kwestii, gdyż chce w ten sposób zrozumieć sens odtwarzanej sytuacji życiowej i opanować reguły działania. Nadaje przedmiotom używanym w zabawie umowny sens np. patyk z zabawie choroba i leczenie jest termometrem a w zabawie w szkołę wskazówką do pokazywania na tablicy. Dąży do realizowania serii zabaw o tej samej tematyce i dba, aby każda następna zabawa była bogatsza o wcześniej zdobyte doświadczenia. Opanowanie tych czynności jest dla dziecka trudne, dlatego dla nabrania wprawy musi je powtarzać wiele razy. Kiedy czuje, że już wie wszystko, co chce wiedzieć, traci zainteresowanie zabawą i podejmuje nową, stosownie do swych potrzeb?

Zabawy tematyczne podobnie jak swobodne pełnią niebywale ważną funkcję w procesie kształtowania dziecięcych wiadomości i nabywania umiejętności. Dlatego dzieci mają bawić się możliwie często a zadaniem dorosłego jest skłaniać je do przedłużenia czasu trwania zabawy i wzbogacania jej. Nie jest to wcale trudne, wystarczy rozmową zachęcić dziecko do zabawy i pomóc ją organizować. Gdy już się bawi trzeba je obdarzyć uwagą, aby nadać zabawie specjalne znaczenie. Warto też zadbać o takie sytuacje życiowe, dzięki którym dziecko wzbogaci swoją wiedzę i które będą odtwarzane w zabawie.

Kończąc rozważania o tym, jak intensywnie dzieci uczą się podczas zabaw w przedszkolu, chciałabym zachęcić rodziców do stwarzania podobnych warunków do podejmowania przez dzieci zabaw w domu gdyż dzieci:

– podejmują i realizują zabawy z przyjemnością a nie z obowiązku, dlatego trzeba wszystko zrobić, aby chciały się bawić;

– realizują je na niby, ale na wzór i podobieństwo świata realnego. Konwencja na niby sprzyja poczuciu bezpieczeństwa i dzieci mogą ćwiczyć te umiejętności, które potem wykorzystają w sytuacjach życiowych (mają oswoić się z nimi i nauczyć przewidywania, co się zdarzyć może);

– podczas zabaw potrafią skupić uwagę przez czas dłuższy na jednej czynności a podsuwane przedmioty pozwolą na rozwój zabawy i jej modyfikację;

– bardzo intensywnie się uczą: gromadzą dużo doświadczeń i przetwarzają je w schematy umysłowe dzięki temu wzbogacają swoją wiedzę i doskonalą umiejętności.